poniedziałek, 28 marca 2011

Jaki jest nasz cel?

Żołnierzu! Celem naszej kompanii jest przygotowanie się do potyczek asg poprzez co miesięczne wypady na paintball w Łodzi.Tam będziemy się kształcić praktycznie! Świetną zabawę połączymy z nauką różnych taktyk wojennych i bitewnych.

Członkami naszej grupy mogą być zarówno mężczyźni jak i kobiety!

Zachęcam do wysyłania zgłoszeń do naszej kompanii na adres e mail: dowodcaoddzialu@gmail.com
W tych zgłoszeniach podajcie swoje imię, nazwisko, wiek, oraz dni, które mógłbyś przeznaczyć na rozwijanie swoich umiejętności

niedziela, 27 marca 2011

Witajcie Żołnierze łęczyckiej Kompanii E!

Żołnierzu!

Członkowie naszego oddziału to fascynaci. Jesteśmy ludźmi, którzy interesują się ( bądź chcą interesować się) militariami. Łęczycka Kompania E powstała by uczcić Kompanię E 502 PPS 101 DPD!

To żołnierze tej Kompanii w 1944 roku rozpoczęli operację "Overlord" ! To oni, Ci amerykańscy bohaterowie oddawali swoje życie za naszą europejską wolność!

Chcesz razem z nami ich uczcić? Przyłącz się do nas wysyłając na maila  dowodcaoddzialu@gmail.com podstawowe informacje o sobie (imię, nazwisko, wiek, oraz dni, które mógłbyś przeznaczyć na rozwijanie swoich umiejętności)!


Pozdrawiam, dowódca, Łukasz Szczech!



piątek, 25 marca 2011

Fragmenty nie lubianej historii 101 DPD...


101. Powietrzno-Desantowa to jeden z najsłynniejszych amerykańskich związków bojowych, a także pierwsza jednostka tworzona od podstaw na etacie powietrznodesantowym w Stanach Zjednoczonych i jedna z pierwszych dywizji w historii, mającej w składzie oddziały spadochronowe. Jej dowódcą był początkowo gen. William Lee, ale zmarł w 1943 r., więc dowodzenie nad nią objął generał Maxwell Taylor, który dowodził aż do rozwiązania w 1945.

Operacja Overlord

Operacja Overlord była dla 101 DPD chrztem bojowym. Tuż przed odlotem żołnierzy odwiedził głównodowodzący całej operacji generał Dwight Eisenhower. Zrzut spadochronowy rozpoczął się 6 czerwca 1944 roku tuż po północy. Gęsta mgła jak i niemiecka obrona przeciwlotnicza sprawiła, że spadochroniarze ze 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej zostali rozrzuceni od Cherbourga na północnym skraju półwyspu, aż po Carentan na południu. Niewielu z nich wylądowało w wyznaczonych strefach zrzutu, w pobliżu swoich własnych jednostek. Zamiast organizować się w bataliony czy kompanie, walczyli w małych grupkach, które czasem sprowadzały się do kilku żołnierzy z różnych pododdziałów. Żołnierze 101 DPD wymieszali się ze spadochroniarzami z 82 Dywizji Powietrzno-Desantowej, którzy mieli zabezpieczać wojska inwazyjne lądujące na plaży Utah od zachodu podczas, gdy 101 DPD miała umożliwić wejście wojsk w głąb lądu i połączenie się z 82 DPD oraz z wojskami lądującymi na plaży Omaha poprzez zajęcie ważnego węzła komunikacyjnego jakim było Carentan.
Pierwsze godziny minęły na poszukiwaniu swoich pododdziałów, organizowania się w mniejsze grupki, określanie swojego położenia na obcej ziemi. Celem dywizji w Dniu D było zabezpieczenie czterech wyjść z plaż, mostów na drodze pomiędzy St. Martin-de-Varreville i Pouppeville oraz zapory w la Barquette. Ponadto spadochroniarze mieli zniszczyć most drogowy na północny zachód od Carentan oraz bardziej wysunięty na zachód most kolejowy w celu uniemożliwienia przeprowadzenia kontrataku przez wojska niemieckie oraz zdobyć przyczółki na rzece Douve na północny wschód od Carentan.
O świcie spadochroniarze zostali wzmocnieni piechotą szybowcową. W jednym z rozbitych szybowców zginął zastępca dowódcy dywizji Brigadier General Don F. Pratt. Rozproszeni żołnierze próbowali realizować postawione im zadania. Do wieczora 6 czerwca dywizja zabezpieczyła wyjścia z plaż i nawiązała kontakt z oddziałami 4 Dywizji Piechoty, która lądowała na plaży Utah. Zdobyta została również tama w la Barquette. Nie udało się zaś zabezpieczyć przepraw na rzece Douve. 8 czerwca dywizja zdobyła St. Côme-du-Mont. Carentan ostatecznie, po ciężkich walkach, zostało zdobyte 12 czerwca. 13 czerwca dywizja odparła, z pomocą 2 Dywizji Pancernej niemiecki kontratak, który miał na celu odbicie miasta z rąk amerykańskich spadochroniarzy. Kolejnym zadaniem jakie otrzymała dywizja było zabezpieczanie lewej flanki VII Korpusu poprzez przyjęcie pozycji obronnych na półwyspie. 27 czerwca dywizja została zluzowana przez 83 Dywizję Piechoty. Dwa dni później została odłączona od VII Korpusu i skierowana do Cherbourga w celu zluzowania 4 Dywizji Piechoty.
Dywizja pozostawała w rezerwach Pierwszej Armii do połowy lipca, kiedy to powróciła do Anglii, gdzie uzupełniała straty poniesione w Normandii, szkoleniu żołnierzy z uzupełnień oraz oczekiwaniu na kolejną misję. W sierpniu 101 DPD weszła w skład Pierwszej Alianckiej Armii Powietrzno-Desantowej. Straty dywizji wyniosły 4670 żołnierzy w tym 1098 zabitych.

Operacja Market Garden

17 września 1944 roku rozpoczęła się aliancka operacja o kryptonimie Market Garden. Jej celem było utworzenie i utrzymanie korytarza na terytorium Holandii od Eindhoven na południu po Arnhem na północy, co miało zaowocować przekroczeniem Renu i wejściem wojsk sprzymierzonych w głąb terytorium III Rzeszy oraz przyspieszeniem zakończenia wojny. 101 Dywizja Powietrzno-Desantowa wraz z 82 DPD, brytyjską 1 DPD oraz polską 1 Samodzielną Brygadą Spadochronową brała udział w fazie Market, której celem było zabezpieczenie dróg i mostów przez wojska powietrzno-desantowe. Faza Garden obejmowała atak lądowy prowadzony przez brytyjski XXX Korpus. Zrzut spadochronowy odbył się w dzień, mimo to na zrzutowiskach w kierunku spadochroniarzy nie padł ani jeden strzał. Dywizja miała działać w sektorze ograniczonym przez Eindhoven na południu i Veghel na północy – razem piętnastomilowy odcinek drogi nazwany później przez spadochroniarzy Hell’s Highway (Drogą do piekła). Celem było zabezpieczenie mostu drogowego na południe od Son, mostu kolejowego i mostów drogowych znajdujących się w Veghel, mostu w St. Oedenrode oraz dodatkowo mostów w miejscowości Best (jako alternatywnych przepraw przez Kanał Wilhelminy). Zabezpieczenie tych przepraw umożliwiłoby marsz XXX Korpusu na północ w stronę 82 DPD i brytyjskiej 1 DPD.
Pierwszego dnia nie udało się zdobyć i zabezpieczyć mostów w Best oraz zapobiec zniszczenia mostu w Son. Kolejnym zadaniem dywizji po połączeniu się z wojskami naziemnymi było uniemożliwienie wojskom niemieckim przecięcia drogi czy też zablokowania jej na kontrolowanym przez siebie piętnostomilowym odcinku. 22 września nastąpił pierwszy niemiecki kontratak – dzień ten pozostał w pamięci jako „Czarny Piątek”. Niemcy przecięli i zablokowali drogę pomiędzy Veghel i Uden po czym skierowali atak na południe w kierunku Veghel. Został on odparty przez 101 DPD jednakże droga nie została otwarta. Dopiero dzień później z pomocą brytyjskich wojsk pancernych atakujących od północy 101 DPD atakująca z południa odblokowała drogę. Kolejny niemiecki kontratak zablokował drogę w rejonie Koevering pomiędzy Veghel i St. Oedenrode. 25 września 101 DPD wraz z wojskami brytyjskimi była już gotowa do ataku na pozycje niemieckie. Dzień później droga znowu była otwarta – Niemcy jednak zaminowali ją i wycofali się pod osłoną nocy. Od tego momentu 101 DPD nie pozwoliła na przecięcie przez wojska niemieckie drogi na swoim odcinku. Na początku października dywizja została przeniesiona na odcinek zwany Wyspą znajdujący się na południe od Arnhem pomiędzy dwoma rzekami: Renem i Waal.
Dywizja zakończyła swój udział w walkach w Holandii pod koniec listopada ponosząc wysokie straty. Została wycofana do Francji (do Mourmelon) w celu dokonania uzupełnień w sprzęcie oraz w ludziach i podjęcia szkoleń. Straty wyniosły ponad 858 zabitych, 2151 rannych oraz 398 pojmanych lub zaginionych.

Bastogne

16 grudnia 1944 roku na terenie Ardenów Niemcy uderzyli na pozycje alianckie przełamując słabo przygotowaną obronę. Ważnym punktem strategicznym było Bastogne, miasto leżące na skrzyżowaniu siedmiu dróg zwanymi Seven Roads to Hell(Siedmioma drogami do piekła). 17 grudnia dywizja została postawiona w stan najwyższej gotowości. 18 grudnia ciężarówkami, z brakami w zimowym umundurowaniu, broni, amunicji oraz ludzi (stany niektórych pododdziałów wahały się w granicach 50% stanu wyjściowego przed operacją Market Garden). 101 DPD ruszyła w stronę Werbomont. W Neufchateau generał McAuliffe dowodzący dywizją pod nieobecność generała Taylora, został poinformowany, że dywizja dołączy do VIII Korpusu i wzmocni obronę w Bastogne. Rozkaz brzmiał: "Utrzymać Bastogne".
Generał McAuliffe pod swoje dowództwo otrzymał pododdziały z 9 i 10 Dywizji Pancernej, 705 Batalion Niszczycieli Czołgów, 755 i 969 Batalion Artylerii Polowej oraz niedobitki z innych oddziałów. Do pierwszych walk doszło 19 grudnia na zachód od Neffe oraz na północ od Noville. W nocy z 19 na 20 grudnia Niemcy schwytali 326 Powietrzno-Desantową Kompanię Medyczną. 20 grudnia pododdziały dywizji wycofały się z Noville poprzez Foy na południe, gdzie zajęły pozycje obronne. 22 grudnia wraz z poprawą pogody rozpoczęły się zrzuty zaopatrzenia. Ponadto na niebie pojawiło się alianckie lotnictwo. Tego samego dnia Niemcy postawili obrońcom ultimatum honorowego poddania się. Generał McAuliffe odpowiedział "gówno". Wiadomość o tym podbudowała morale amerykańskich żołnierzy. 23 grudnia teren zajmowany przez dywizję i oddziały ją wspomagające rozciągał się od Foy i Longchamps na północy przez Flamierge na północnym zachodzie, Mande de St. Etienne oraz Senonchamps na zachodzie, Marvie na południowym wschodzie oraz linię łączącą Marvie z Foy.
26 grudnia okrążenie Bastogne zostało przerwane przez pododdziały 4 Dywizji Pancernej nacierającej w kierunku miasta od południa, z kierunku Assenois. Nie był to jednak koniec zmagań dywizji. Zaczęła się walka o odepchnięcie Niemców z rejonu Bastogne. W styczniu 1945 dywizja uczestniczyła w atakach Recogne oraz na Noville przez Foy oraz Rachamps w celu ujęcia Houffalize. Po trwających prawie miesiąc walkach w mrozie i trwającym tydzień okrążeniu próba wytrzymałości dla 101 DPD zakończyła się wraz z załadunkiem na ciężarówki zmierzające w kierunku Alzacji, do Haguenau. Dywizja miała tam zastąpić 42 Dywizję Piechoty, która poniosła ciężkie straty w walkach z Niemcami. Straty 101 DPD poniesione w trakcie walk w Ardenach wahają się od 482 zabitych do 982 – wielu żołnierzy było wcześniej uznanych za zaginionych.

Niemcy

W Hagenau 101 DPD oddała ostatnie strzały podczas wojny. Po wysłaniu jej do Niemiec w 1945 roku nie podjęła już walki z wrogiem. Jej zadaniem było rozbrajanie poddających się oddziałów niemieckich. 101 DPD wyzwoliła w marcu niemiecki obóz pracy, filię obozu w Dachau. Na początku kwietnia zaś zajęła Orle Gniazdo Hitlera w Berchtesgaden, gdzie kwaterowała w dniu zakończenia wojny w Europie. Pomimo obaw żołnierzy dywizja nie została wysłana do walki z Japończykami na Pacyfiku.